Kazimierz Dolny
Położony w województwie lubelskim nad Wisłą, Kazimierz Dolny to miasto jeszcze przeze mnie nie do końca odkryte. Symbolem jego jest kogut, dlatego też łatwo dostać w piekarni wypiek o takim kształcie. Ten wyrób piekarski podobny smakiem do chałki jest obowiązkową pamiątką z Kazimierza. Ale skąd się w ogóle wziął ten zwyczaj? Otóż popularna kazimierska legenda mówi o tym, że za czasów rozwoju miasta, w wąwozie zamieszkał diabeł, gdyż zauważył mieszkańców odprawiających pogańskie rytuały. Rozsmakował się on w tutejszych kogutach, a najbardziej upodobał sobie te czarne. Kiedy diabeł szukał ostatniego już koguta do pożarcia, ptak ten udał się po pomoc do zakonników. Oni, podczas gdy diabeł był na łowach, poświęcili jego norę wodą święconą, co przegoniło zmorę. Kogut mógł wyjść ze swojego ukrycia i dumnie kroczyć po Kazimierzu. Myślę, że jest to dość unikatowa polska legenda oraz tradycja.
Na obrzeżach miasta spotkamy cud natury, jakim są malownicze lessowe wąwozy. Ja przespacerowałam się po Wąwozie Korzeniowy Dół, który ponoć jest tym najpiękniejszym. Nie byłam w innych kazimierskich wąwozach, ale ten na pewno mnie całkiem zachwycił. Można się w nim poczuć niemal jak w powieści Tolkiena. Tak jak i reszta tutejszych wąwozów lessowych, powstał zarówno w wyniku erozji wodnej skał lessowych, jaki i działalności człowieka.
Komentarze
Prześlij komentarz